Jak boisz się latać, to się prześpij

Boeing 747-200 jest samolotem pasażerskim, który zabierał na pokład od 360 do 550 pasażerów. Ponieważ jest to już wyeksploatowana seria Boeingów, jeden z nich został w nietypowy sposób zagospodarowany, a co najważniejsze, nikt kto wchodzi na jego pokład nie odczuwa lęku związanego z lataniem. W pobliżu lotniska Arlanda w Sztokholmie jeden z tej serii Boeingów stoi i czeka na pasażerów, którzy chcą na jego pokładzie spędzić noc. Samolot został przerobiony na dobrej klasy hotel, oferujący 25 pokoi, 8 łazienek, oraz kawiarnię, w która serwuje drobne przekąski i napoje. Patrząc na fakt, iż w samolocie mieściło się ponad 500 osób, pokoje są z pewnością odpowiedniej wielkości, aby można było wygodnie odpocząć. Kokpit samolotu to ekskluzywny apartament, w którym może się dobrze wyspać niedoszły pilot. Dla każdego chłopca, który marzy o pracy pilota, nocleg w tym miejscu będzie niezapomniany. Turyści szukają ciekawych miejsc do zwiedzania i spania, cóż nowego wniesie do wakacyjnych wspomnień nocleg w regularnym hotelu. Samolot, klasztor, dżungla, afrykańskie bezdroża – to są miejsca, o których będzie się myśleć długo. Dwuosobowy pokój w Boeingu kosztuje około 60 dolarów, czasem warto jednak zapłacić więcej, aby choć jedną noc spędzić w nietypowym hotelu. Wielu turystów nie lubi sztampowych hoteli z porannym odkurzaczem na korytarzu. Na niektórych długie korytarze hotelowe z bezimiennymi drzwiami do pokoi wpływają przygnębiająco. Dla takich ludzi są więc nietypowe noclegi.